Wstęp
Pragnienie śmierci – spowiedź (niedoszłego) samobójcy WSTĘP Rodzimy się nie znając świata, nie znając życia, nie znając problemów, nie znając śmierci. Ja też w młodości jej nie znałem, nie licząc chomika który swojego żywota dokonał prawdopodobnie w róże ściekowej podczas remontu mieszkania, gdy jako dziecko mieszkałem z rodzicami. Późniejsze zgony dziadków spowodowane chorobami to była lekcja o śmierci, której jako dziecko nie mogłem zaakceptować. Niewyobrażalne więc dla mnie było aby ktoś sam chciał się zabić, bo czy można pragnąć śmierci? Czy jakiekolwiek inne niż człowiek stworzenie na Ziemi pragnie śmierci? Nie znam odpowiedzi na to pytanie, natomiast ja wiem, że ja akceptuje śmierć – moją śmierć. Nasuwa się Ci drogi czytelniku na pewno pytanie dlaczego? Co może być przyczyną, że człowiek pragnie czegoś tak trudnego, niezgodnego z religią, niezgodnego z naturą ludzką? Może ból fizyczny, spowodowany chorobą, lub wypadkiem? Nie w moim przypadku, ale o tym później. Wies